Loftowe aranżacje przeżywają swój renesans. Coraz chętniej otwarte przestrzenie w naszych domach i mieszkaniach urządzamy w surowym, amerykańskim stylu wnętrzarskim z lat 50. Ich nieodłącznym elementem jest charakterystyczne loftowe oświetlenie, które buduje we wnętrzu odpowiedni klimat. Jak uwydatnić unikalność surowych, industrialnych pomieszczeń? Gdzie leży granica między minimalizmem a stylem loftowym? Poznaj bliżej ten modny nurt wnętrzarski i urządź swoje mieszkanie lub dom ze smakiem — w stylu niczym z nowojorskich filmów.
Lofty a amerykańska bohema lat 50.
Styl industrialny powstał w Stanach Zjednoczonych w latach 50. To tam, na skutek recesji, rynek zapełnił się fabrycznymi nieruchomościami sprzedawanymi po niskich cenach. Ogromne przestrzenie przemysłowe okazały się miejscem idealnym dla młodych artystów, których nie stać było na typowe cztery kąty. Bohema adaptowała wnętrza fabryk pod mieszkania, miejsca do tworzenia, wystawy i spotkania. Ograniczone fundusze pozwalały na skromną, ale jak na artystów przystało, awangardową aranżację. Tak narodził się styl industrialny, który przeżywa swoją drugą młodość.
Wnętrza industrialne, czyli jakie? Cechy charakterystyczne.
Loft i minimalizm — połączenie doskonałe
Jeśli istnieje idealne połączenie dwóch stylów, które harmonijnie się uzupełniają, to jego definicją są loft i minimalizm. Oba nurty nie lubią przepychu. Maksymalnie wykorzystują przestrzeń, jednocześnie ją uwydatniając. Połączenie surowego wykończenia i prostych, ale stylowych dodatków może stworzyć klimat, w którym odnajdzie się każdy — artystyczna dusza i spokojny indywidualista. Granice między minimalizmem i stylem industrialnym zacierają się także na poziomie palety barw dominujących w tych dwóch stylach. Oba cechuje stonowana kolorystyka. Nierzadko ciężko określić, czy wnętrze cechuje minimalizm, czy industrializm. Na właściwy tor mogą nakierować charakterystyczne dodatki. W szczególności lampy loftowe, których w stylu industrialnym nie sposób pomylić z żadnymi innymi.
Lampy loftowe — klasyki i nowoczesne propozycje
Myśląc o lampach loftowych, w wyobraźni malują się duże, metalowe oprawy, które do złudzenia przypominają te wiszące w amerykańskich fabrykach w latach 50. Są klimatyczne, praktyczne i przykuwają wzrok. Czy takie lampy królują obecnie w elektrycznych wnętrzach? Sprawdźmy to.
Loftowa lampa wisząca
Wydaje się, że wnętrze loftowe nie może istnieć bez solidnej lampy wiszącej. Zgadzamy się z tym w zupełności. Wśród naszych propozycji lamp do loftów znajduje się wyjątkowa oprawa wisząca marki Good&Mojo HALONG. To dwupunktowa lampa wykonana z bambusa i pokryta od zewnątrz lakierem w charakterystycznych, loftowych kolorach — bieli, czerni lub szarości. Ekologiczna lampa doskonale sprawdzi się zawieszona nad stołem w przestronnej kuchnio-jadalni. Będzie elementem, który perfekcyjnie połączy minimalizm ze stylem industrialnym.
Odsłonięte żarówki i metalowe wykończenie — industrialny must have
Lampy z widocznymi, dekoracyjnymi żarówkami bezsprzecznie kojarzą się z wnętrzami loftowymi. Surowe, ale stylowe. Proste i funkcjonalne. Przemyślane w każdym szczególe. Takie oświetlenie powinno znaleźć się w każdej loftowej przestrzeni. Mocnym, industrialnym akcentem może być loftowa lampa wisząca LEONARD, ale też kinkiet ścienny WARREN. Obie propozycje zostały zaprojektowane w podobnej konwencji. Pierwsze skrzypce gra w nich żarówka, którą eksponuje metalowa, czarna konstrukcja. Szukasz czegoś bardziej awangardowego? Lampa podłogowa MULTILAMP to definicja industrialnego stylu. Pokaźna konstrukcja przypomina reflektor z planu filmowego. Stanowi doskonałe uzupełnienie elektrycznych aranżacji. Loftowe pomieszczenia i ich lampy to funkcjonalność zamknięta w surowym stylu, w którym nie sposób się nie zatracić.